Wymieniłem Luxeon-a na SSC P4 U i..... nie jestem zachwycony. Zmienił się kąt wiązki na nieco większy, ale to akurat wiedziałem wcześniej. W środku spota pojawiła się żółta plama i widać te cienkie jak włos druciki doprowadzające zasilanie do struktury. Widać je w spocie, tzn. rzucają cień

Światła więcej, ale nie aż tak znowu dużo, choć wrażenia tego rodzaju są bardzo subiektywne, a ze mnie marudne bydlątko
Zastanawiam się, czy nie pomacałem soczewki paluchami niechcący i czy może mieć to taki wpływ na efekt świecenia?