Witam serdecznie.
Również nabyłem tą czołówkę i od samego początku byłem z niej zadowolony. Ciepła dioda świeciła przyjemnie już od pierwszego włączenia. Jednak kupiłem ją z myślą o dalszej modyfikacji. Po przeczytaniu recenzji czołówki Princeton Apex i ostatnim wpisie Dominika (o podmianie Luxeona na xp-g) wiedziałem że wsadzenie w mojego mactronica nowego emiterka to tylko kwestia tego jak szybko z dostawą go upora się PocztaPL (no i kiedy dojdą o-ringi GITD od użytkownika Pyra).
MacTronic HLS-XPGSL

Jak wyglądała modyfikacja:
Lampkę rozkręciłem a następnie od sterownika odlutowałem cały holder z radiatorem i z oryginalną diodą. Na jego miejsce wyciąłem sobie z miedzianej blaszki odpowiednią podstawkę (bez zbędnych dziur jak w oryginale i na oko 2 razy grubszą). Do holdera wpasowałem star z nowym ledem (Cree XP-G R5), posmarowałem pastą termoprzewodzącą i przykręciłem nowy radiator. Taki zestaw przylutowałem z powrotem do drivera (to w wersji mocno uproszczonej, bo leda trzeba było wycentrować i zogniskować optykę, nawiercić i podszlifować holder - nie polecam komuś, kto tego nie robił - można sporo popsuć

).
Początkowo w planie było wycięcie kilku małych otworków z tyłu obudowy w celu lepszego odprowadzania ciepła, ale zastosowany radiator na tyle dobrze sobie radzi, że raczej obejdzie się bez tego. Pod kolimatorem zagościł zielony o-ring GITD, który po wyłączeniu lampki dale efekt nie obwódki, lecz mieniącego się całego kolimatora. Nie mierzyłem prądów idących w leda, ale jeśli po za ledem nic się nie zmieniło to powinien on dostawać ok 500mA co dla XP-G R5 daje 200lm. Dobrze ustariona i zogniskowana ER piątka świeci szerzej i dalej niż oryginalny led z tej czołówki, więc ostatecznie mamy całkiem mocną i użyteczną lampę.
Fotki dodam jak je umieszczę na jakimś fotosiku albo czymś podobnym (już nie dam rady, bo jest 1:40 i czas iść spać

)
Ps. do porównania mam tylko Bocialarkę...