Barton_ pisze:Ocieplenie to na pewno VW i niespełniające norm emisji spalin nowe silniki
1 mały bąk puszczony przez Eyjafjallajökull wyrzucił więcej spalin i pyłów niż wszyscy ludzie razem przez wiele tygodni.
Pamiętam ojca, jak niecenzuralnymi słowami komentował wiadomości z TV o dziurze ozonowej. Dzisiaj chyba już nikt nie kwestionuje jej istnienia.
Z CO2 jest jak z bankiem, bank czasem udziela wielkiego kredytu, który przynosi spory dochód (to ten wulkan), ale zazwyczaj są to drobne operacje, opłata za przelew, mały kredycik (to ludzka, systematyczna działalność). Ale olbrzymia ilość takich operacji powoduje, że tak naprawdę stanowi to ważniejsze źródło dochodu banku. A jeszcze bardziej prawidłowo napiszę - to co natura robi + to co dokłada człowiek (to ten mały odważnik, który przechyla szalę). Witek17 to mylący nick, widziałem parę epok. Niewielu ludzi ma szansę widzieć tak dużo zmian jak moje pokolenie. Widzę też zmiany klimatu, ja pamiętam, mam z czym porównać.
Lecz tych co "widzą" jest mało, zawsze tak było.
Cykle cyklami, dawniej też bywały anomalie, ale teraz anomalia stała się nieomal normą. Zwyczajna, odpowiednia do pory roku pogoda staje się powoli anomalią.
P.S. a wulkan odpowiada także za Potop Szwedzki, jest taka, dosyć sensowna zresztą argumentacja.