Dariusz70 pisze:Dioda MT-G2 zasilana 5A ma się całkiem dobrze.
Wczoraj postanowiłem moją MT-G2 wykorzystać przy 2-3A max do zrobienia oświetlenia nad biurkiem więc z powrotem przylutowałem ją na MCPCB z maritexu a całość przykleiłem fujikiem na ameliniowo-miedziany radiator komputerowy. Oczywiście na początku zacząłem badać jaki prąd będzie optymalnym maksimum dla uzyskania zadowalających efektów. Do zasilania ponownie użyłem zasilacza laboratoryjnego o prądzie max 5A. Jakież było moje zdziwienie, gdy podkręciłem prąd >3A i ciągle była wyraźnie widoczna zmiana jasności aż do uzyskania "magicznych" 5.06A na wyświetlaczu. Nie mam pojęcia, jak to jest możliwe ale LED ten początkowo na tym samym podłożu kończył zwiększać wyraźnie jasność przy 3,5A, przylutowany na miedzi przy 4,5A a teraz, znów na słabszym materiale, świeci znakomicie do uzyskania 5A (a pewnie i więcej by mógł pokazać, gdybym miał mocniejszy zasilacz). Również w kolejnych etapach zauważyłem spadek napięcia przewodzenia i obecnie przy 5A jest 6,7V (na początku było 1V więcej), dla 3A 6,3V (pierwotnie 6.8V) - napięcie za każdym razem było mierzone na padach MCPCB, więc wykluczam tutaj wpływ przewodów na wynik pomiaru. Panie i Panowie - co jest grane ? Jeśli bym źle przylutował LEDa to na początku przy 5A powinienem uzyskiwać niższe napięcie przewodzenia niż w tej chwili z racji wyższej temperatury struktury

Dodam tylko, że gdy LEDa miałem jeszcze na miedzi to całość testowo zanurzyłem do zimnej wody i nie wpłynęło to wyraźnie na polepszenie osiągów - chciałem tym samym sprawdzić czy można wycisnąć chłodzeniem coś więcej, bo w końcu Dariusz70 zmierzył, że 5A u niego świeci praktycznie 2x mocniej niż 2,5A. U mnie tak nie było na pewno, teraz raczej jest 2 krotne zwiększenie ilości światła.