Mała zapasowa podwodna latarka

[Mieciu]

Po wprawkach z moją pierwszą latarką przyszedł czas na zrobienie małej zapasowej
Główny cel to jak najmniejsze rozmiary i średnie skupienie (do doświetlania podwodnych okolic)

Wybor padł na 3x XP-G2 wraz ze sterownikiem 8xAMC 380mA i szybką AR 25mm x 2mm
Wszystko kupione w kaidomain

testy na sucho : wszystko świeci tak jak trzeba


Malutka głowica z gwintem M24x1 który posłuży zarówno do wkręcenia piguły jak i skręcenia rurki z baterią.
Pierwsze 7m głowicy jest na gładko - tam będą uszczelniać oringi.


Po wstępnych oszacowaniach powinienem zmieścić się w ok 11-12cm - czyli idealnie do kieszeni uprzęży nurkowej.

Piguła i rurka na baterie będą toczone/gwintowane od podstaw - chyba już się dogadałem z moją tokarką

EDIT:
Włączanie będzie dokręceniem, sprzedaż 'kitów' może w przyszłości - powoli trzeba sezon piankowo-nurkowy rozpoczynać

[ptja]

Fajna.
Przewidujesz sprzedaż "kitów" (przede wszystkim: szkło+guma+alu)?
Włączanie dokręceniem?

[Mieciu]

Toczenie gwintów wewnętrznych i zewnętrznych opanowałem do perfekcji
Wszystko ciasno spasowane - dokładnie tak jak chciałem.
Piguła wyszła idealnie: na zewnątrz M24x1 wewnątrz M20x1.
Wykorzystałem zapasową mosiężną końcówkę która została po reflektorze 26,5mm



W następnej odsłonie toczenie rurki na aku + gwint + podcięcia na oringi

EDIT:
Tokarka czeska PROMA SM-350 rocznik 2000

[maciex93]

Łanie, ładnie
A tak trochę nie światełkowo, jaką masz tokarkę?