Otóż rok temu z podniecenia nowym bajerem do motocykla (kierunkowskazy), nie czytając instrukcji wykazałem się kompletnym debilizmem i podłączając je na szybko po prostu spaliłem je...
W związku z tym, że kosztowały parę groszy podjąłem się naprawy ich. Jeden poszedł i tak na straty bo kolega spalił klosz (długa historia). Poniżej zdjęcia jak wyglądają teraz.
Zaznaczam, że przyczyną spalenia było podłączenie ich bez tej czarnej kostki z napisem 1W
Ostatnio zmieniony czwartek 15 sty 2015, 10:16 przez mcmłody, łącznie zmieniany 1 raz.
Mi to wygląda na Rebela w kolorze amber najpewniej, ale równie dobrze może być to jakiś inny twór bo nie przypominam sobie by one miały zielony laminat.
Chyba masz rację, tylko to powinien być kolor pomarańczowy bo klosz jest biały-przezroczysty. Wymiary się zgadzają. Tylko czy dostanę je w Polsce? A jeżeli tak, to czy uda mi się samodzielnie ją wymienić? Bo dioda jest mocno przymocowana do tej czarnej płytki (na płytce są oznaczenia FA48).
Wymienić można, trzeba tylko mieć obeznanie z lutowaniem na gorąco za pomocą żelazka czy to kuchenki, niestety jeśli nie wiesz co i jak to będzie tylko gorzej niż było. Sądząc po tym, jak podłączyłeś kierunki bez sterownika, raczej nie potrafisz lutować tego typu rzeczy
Do tego, jesli led nie leży na aluminiowym laminacie, będzie problem.
Masz rację Jak robię coś szybko to robie to bez zastanowienia i wychiodzą takie kwiatki. Dioda przylutowana jest do płytki drukowanej? I pewnie teraz należy odlutować/zeskrobać starą diode i założyć nową?
Może zlece to komuś kto ma jakieś pojęcie i większe zdolności manulane
[ Dodano: 15 Styczeń 2015, 17:45 ]
Będę szukał. A jak już znajdę włąściwą to pewnie trzeba będzie jeszcze jakiś odpowiedni sterownik znaleźć, czy obecny wystarczy? A może jednak za mało wiem:D
Przepraszam, że zamęczam pytaniami ale nie wiele wiem w tym temacie.
Na żelazko powiadasz... czy tak będzie dobrze? Położyłem płytkę na żelako i grzałem aż dioda puciła. Czy teraz wystarczy zrobić to w drugą stronę z nową diodą?
A jednak nie masz tak do końca dwóch lewych kończyn.
Tak tak samo ale w druga stronę, tylko trzeba uważać by nie przegrzać diody.
Ale jako że masz jeszcze te uszkodzone to możesz na nich poćwiczyć lutowanie.
Ok. Dzięk. A jaka temp. wytrzyma tak dioda? Z tego co wyczytałem to między -40 do 120 C. Zgadza się, mam uważać na te parametry?
W każdym bądź razie dzięki za pomoc.
To jest zakres temperatur podczas pracy.
Po prostu jak dioda już zostanie chwycona trzeba ją docisnąć delikatnie i zdjąć z żelazka
I tak jak wyżej, proponuje zalutować te spalone dla przećwiczenia a będzie dobrze.
Dobra znowu odgrzeje kotleta, bo po pewnym czasie poczyniłem postępy:) Wlutowałem te DIODY ale niestety okazały się koloru CZERWONEGO!!! Raczej przy policji to nie przejdzie. Czy któraś z tych poniżej zaświeci na pomarańczowo (taką barwą jaką powinny mieć kierunkowskazy), i czy będą świeciły tak jasno jak te, które wlutowałem jako pierwsze? Co świadczy o jasności leda, który parametr? I czy ten sterownik, przy którym zaświeciły obecne diody, obsłuży te poniżej. Dzięki wilekie DIODA 1 DIODA 2 DIODA 3 DIODA 4