np. takie Philips:Mociumpel pisze:DOBREJ klasy ledy rurowe
https://youtu.be/om180yfGego
zamykasz ledy w plastikowej rurze robiąc piekarnik, przyklejasz pasek do rury mając w głębokim poważaniu odprowadzanie ciepła i zasilasz to rezystorem i kondensatorem....
zabrzmiało to nawet sensownie, więc wyjaśnij nam jakim cudem działają diody LED zasilane prądem wyższym niż nominalny, ale niższym niż parametr "Peak Current" (w DSie) i podawane takim wstrząsom są kilkaset razy na sekundę poprzez znanym wszystkim PWM?Mociumpel pisze:2. "Świetlówka ledowa" z ciepłym startem gwarantująca odpowiednia żywotność czyli po wykryciu ruchu i podaniu przez czujnik napięcia oprawa/świetlówka "zasysa energię" aby miękko zasilić świetlówkę - ma to na celu wyeliminowanie "strzału mocy" co zazwyczaj przy częstych załączeniach powoduje destrukcję układu zasilającego lub samych ledów.
Mociumpel, nie za bardzo chce mi się analizować całą Twoją wypowiedź, ale zalatuje mi ona marketingowymi tekstami sprzedawcy. To że mają 3 letnią gwarancję brzmi całkiem fajnie, ale nie ma nic wspólnego z trwałością 50 000h. 4h dziennie (garaż) przez 5 dni w tyg to tylko 960h w roku, więc 3 lata niewiele odbiega od zwykłej żarówki, a przecież nie po to inwestujemy, aby padło po 3tys h.
Nie jestem fanem LEDów rurowych ponieważ pojęcie chłodzenia w nich nie istnieje, a każdy kto miał w rękach diodę wie , że należy ją chłodzić nawet przy mocy 1W.
Pablogoral, najlepiej i najtaniej zrobisz to sam. Jeśli nie chce Ci się dłubać lub szukasz gotowych rozwiązań to nie będzie tanio, ani nie będziesz miał gwarancji, że inwestycja w ogóle się zwróci. Inna kwestia to jakość (barwa i CRI) oświetlenia jaka Cię interesuje oraz fakt, czy nie przeszkadza Ci miganie LEDów 100razy na sek (taka jak świetlówki, ale skoro je posiadasz to raczej nie
