"Żarówka" LED z "żarnikami"

[Dariusz70]

Zakupiona na Banggood LINK . Wersja 6W 2700K.



Szklana hermetyczna bańka. Małe rozmiary. Barwa rzeczywiście 2700K lub nawet trochę cieplejsza.
Świeci jak klasyczna 35W - 40W.
Ale: ostry efekt stroboskopowy. Częstotliwość 50Hz sieci przenosi się bezpośrednio na LEDy

Jakiś śladowy zasilacz musi być. Czyżby tylko układ prostujący ?

No nic , trzeba oskubać :



Konstrukcja minimalistyczna. Po dodaniu kondensatora 400V 4,7uF bardzo mocno został wyeliminowany nieprzyjemny efekt migotania.
Określam na 85% - 90%

"Żarówka" nadaje się jedynie do oświetlania pomieszczeń gdzie nie przebywają stale ludzie .
Rozbieranie i dokładanie kondensatora mocno kłopotliwe.

[skaktus]

Ło kurcze, faktycznie, sterownik najwyższych lotów Funkcja ściemniania działa, czy to tylko slogan ?

Jak ci się kiedyś zechce i będziesz mierzył, daj znać jaką temperaturą mają ledy, choć będzie to się wiązało z rozbijaniem / cięciem bańki.

[Dariusz70]

Na razie "żarówka" dostała przeszczep ze starej świetlówki : gwint E27 z kawałkiem plastiku.
W dolnej części gwintu zmieściły się dwa kondensatory 4,7uF (z zepsutego zasilacza).
Nie ma to jak chomikować .

Jak klej wyschnie to wrzucę fotkę.

Teraz całkiem przyjemnie świeci.

[skaktus]

W sumie kondensatory o niewielkiej pojemności, ale nie będą miały zbyt dużego prądu ładowania w momencie włączania ? Pytam, bo w zwykłych zasilaczach beztransformatorowych w tanich ledach potrafiło wywalać mostek w momencie włączania, pojemność kondensatora taka sama jak u Ciebie (1 sztuki).

[Dariusz70]

"Żarówka" do eksperymentów. Testowałem kilka razy i nic się nie dzieje.
Jak się ten niby driver uszkodzi to trudno.

[Dariusz70]

Fotka po przeróbce.



Działa poprawnie i dobrze świeci. Zabawa satysfakcjonująca .

[Browar]

Tak swoją drogą, co to za sterownik?