Znajomość z portalem rozpocząłem od postu z prośbą o pomoc z wyborem latarki. Po zagłębieniu się w temat (oraz poznaniu cen dobrych lampek rowerowych) postanowiłem zbudować własną lampkę.
Wiem, że postów jak ten jest już kilka - mam nadzieję, że pytania nie będą się specjalnie powtarzały i będzie on pomocny nie tylko dla mnie.
A więc do rzeczy. Na razie mam w głowie zarys 3 koncepcji budowy lampki, oraz wspólne założenia:
- zasilanie 18650
- przetwornica step-down, góra 2-3 tryby, ewentualnie płynna regulacja
- dioda Cree XR-E lub XP-E
------------------------------------
KONCEPCJA I
Typowa dwururka, czyli 2 latarki: jedna do świateł "długich", druga oświetlająca drogę tuż przed rowerem.
KONCEPCJA II
Jedna latarka wyposażona w 3 diody LED.
KONCEPCJA III
Latarka z jedną super-chruper diodą LED (np. Seul P7).
------------------------------------
Przy okazji mam wielką prośbę: czy ktoś z zamawiających diody z Cree (XP-E) mógłby zamówić dla mnie takową?... Mam e-maila firmowego, wysyłałem formularz już kilka razy i żadnej odpowiedzi nie dostałem
.
. Myślę, że 20-30% nocnych wypraw będzie obejmowało trasy leśne, bardziej proste niż kręte ścieżki, ale z czasem kto wie 
. Moje podejście jest takie, że nawet jeśli chciałbym tylko raz w m-cu pośmigać po lesie, to już warto wyposażyć się w odpowiedniej jakości oświetlenie.
to zapewne bedzie wiecej takich wypadow z lepszym oswietleniem niz dotychczas 
Ja bym bral pod uwage tylko 2 rozwiazania, 2 lampki z roznymi soczewkami rocket no chyba ze nie chcesz okraglych to sa rowniez w wersji kwadratowej i ta lampka na mc-e. Hm szczerze mowiac trudno jest mi doradzac gdyz sam stanalem niedawno przed takim dylematem i wybralem 1 lampke na mc-e na kierownicy z dwoch powodow : po pierwsze to juz mialem 2 osobne lampki a chcialbym miec cos innego i troche z racji braku miejsca na kierownicy 
W przypadku jednej lampki mc-e trzeba raczej pojsc na pewien kompromis niestety bo nie ma zbyt wiele pola do manewru w wyborze odpowiedniej optyki. Z dwoma lampkami mozesz sie pobawic przy pomocy odpowiedniego drivera badz dwoch i miec podobny patent jak w samochodach gdzie masz swiatla drogowe i mijania. Jesli chodzi o koszty to w przypadku mc-e z tego co sie orientuje wyjdzie troche wiecej z racji drozszego leda i sterownika i napewno trzeba lepiej wykonac lampke zeby dobrze odprowadzala te 400-430 lumenow. W przypadku np Q5 to nie trzeba sie tak bardzo przejmowac bo bedzie to szacunkowo 200-210 lumenow i wystarczy rurka aluminiowa z radiatorem w srodku i dobra pasta i po problemie a przeciez bedzie to lampka na rower wiec przeplyw powietrza rowniez troche ja schlodzi podczas jazdy. Jesli masz dostep do tokarki to mozna sie pobawic w lampke na mc-e bo wtedy mozesz zaprojektowac sobie odpowiednie body ktore dobrze odprowadzi cieplo z leda. Jesli nie to proponuje 2 lampki na Q5 badz R2. Sa latwiejsze w budowie bo nie trzeba sie tak bardzo przejmowac odprowadzeniem ciepla jak przy mc-e. A projektow masz juz sporo na forum, począwszy od kwadraciakow po wersje okragle. Masz w czym wybierac 
. Barwa 6500K, nie wiem jaki będzie bin (chciałem jakiś wysoki).
. A poważnie zakładałbym jakieś 2-3h na full. Obawiam się, że 2 akumulatorki 2800mAh (dla obniżenia prądu i podniesienia napięcia - połączone szeregowo) może być mało. 3 - nie wiadomo jak połączyć (szeregowo, to już deczko za duża różnica napięć in-out dla przetwornicy). Najlepiej by było 4 sztuki - 2 równoległe pary, połączone szeregowo (i wszystko jasne 
Pewnie w celach czysto naukowych. Ciekawe czy świeciła jaśniej czy tylko bardziej się grzała (jak w "maluchu" - w pewnym momencie wciskanie pedału przyspieszenia powoduje tylko... głośniejszą pracę silnika 
(tak nawiasem mówiąc to bardzo lubię ten samochód 
)