Moje dwie córki (najstarsza około 10 lat) zażyczyły sobie pod choinkę latarki ręczne (ostatnio zabrakło prądu na osiedlu, dzieci sąsiadów miały lepsze modele niż nasze "biedronkowe" i stąd ich prośba), a że jestem całkowicie zielony w temacie zwracam się do Was o poradę.
Od siebie dodam, że dodatkowe wymagania to:
- jeśli są to z czujnikiem temperatury baterii jako zabezpieczenie przed przegrzaniem i eksplozją, Ogólnie, bezpieczeństwo użytkowania na pierwszym miejscu.
- odporność przed deszczem (znając córki będą latać z latarkami w deszczu i kłaść na mokrą trawę)
- wytrzymałość na spadek z 1 m (wiadomo, mogą im wypaść z ręki)
- akumulatory (max 2 szt w latarce) o rozmiarze 26650 (chcą, aby długo świeciło)
- zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem (w razie zostawienia włączonej na całą noc). Tutaj nie wiem, czy iść w baterie z zabezpieczaniem, czy funkcji w samej latarce? Jakieś sugestie?
- opcjonalnie funkcja powerbanku (bez tego też będzie OK)
- cena za szt - max do 300 zł (plus minus). Ogólnie szukam 2 sztuk latarek, nie muszą być takie same.
- waga max do 0,5 kg, jeśli cięższe to z uchwytem na ramie
- mocno i daleko świeci

- zakupy głownie z PL/UE (ale jak cena będzie zachęcając może być z Chin, do Świąt chyba przyjdzie).
Na koniec ładowanie, nie posiadamy ładowarki stąd pytanie, co się kalkuluje - latarka z wbudowaną ładowarką czy kupić osobno ładowarkę do aku 26650 ? Jeśli ładowarkę to jaką, bo zaczyna się nowy temat i masa pytań.
To samo baterie - szukać ofert z baterią czy warto wysilić się i poszukać lepszy akumulator, a jeśli wysilić to w jakie aku iść?
PS. Dodatkowo dla siebie zamówiłbym latarkę czołową, a jeśli dwie prośby w jednym wątku za dużo to otworzę nowy...
Pozdrawiam, Krzysiek