Lampka rowerowa...

...czyli nasze światełka okiem obiektywu... Tu chwalimy się naszymi latareczkami i wszystkim innym , co rozświetla nasze życie ;-)
Awatar użytkownika
Dex-ter
Posty: 716
Rejestracja: piątek 11 sty 2008, 18:17
Lokalizacja: wracają Litwini?

Lampka rowerowa...

Post autor: Dex-ter »

Niestety, ani żadnej specyfikacji, ani nic - tylko fotki. Znalazłem na jakimś Japońskim serwisie.
Tez miałem kiedyś coś podobnego, ale na dwóch lampkach po 10 LED 5mm w każdej, na aku 7,2V 800mAh ( 8xAA ) :mrgreen:, ale to było dawno ;).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony wtorek 29 sty 2008, 18:32 przez Dex-ter, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
johndoe
Posty: 175
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 19:51
Lokalizacja: Chełmża

Post autor: johndoe »

Proste jak budowa cepa (chyba) szczególnie akumulator/baterie schowane w rurze sterowej
:)
Możesz podać namiar na stronę? Może jeszcze jest tam coś fajnego, niekoniecznie oświetleniowego :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Dex-ter
Posty: 716
Rejestracja: piątek 11 sty 2008, 18:17
Lokalizacja: wracają Litwini?

Post autor: Dex-ter »

johndoe pisze:Proste jak budowa cepa (chyba) szczególnie akumulator/baterie schowane w rurze sterowej
:)
Możesz podać namiar na stronę? Może jeszcze jest tam coś fajnego, niekoniecznie oświetleniowego :)
Nie napisałem, że trudne ;). Za to bardzo praktyczne.

Stronka -> KLIK
Awatar użytkownika
johndoe
Posty: 175
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 19:51
Lokalizacja: Chełmża

Post autor: johndoe »

Dex-ter pisze: Nie napisałem, że trudne ;). Za to bardzo praktyczne.

Stronka -> KLIK
Ale nie o to mi chodziło, proste skuteczne rozwiązanie, bez kombinowania. :D
Dzięki za link.
Awatar użytkownika
Dex-ter
Posty: 716
Rejestracja: piątek 11 sty 2008, 18:17
Lokalizacja: wracają Litwini?

Post autor: Dex-ter »

johndoe pisze:
Dex-ter pisze: Nie napisałem, że trudne ;). Za to bardzo praktyczne.

Stronka -> KLIK
Ale nie o to mi chodziło, proste skuteczne rozwiązanie, bez kombinowania. :D
Dzięki za link.
Fakt, źle Cię zrozumiałem :). Proste rozwiązania są najlepsze, bo są najlepsze i proste :mrgreen:.
Awatar użytkownika
pawelsz
Posty: 1706
Rejestracja: wtorek 13 lis 2007, 11:36
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pawelsz »

ma też sporo minusów, u mnie w rurze sterowej np. mam umocowany błotnik, poza tym trzeba się schylać , żeby włączyć, zamocowanie nie daje pewności , że nie będzie się to obsuwać (trzeba dobrze wyprofilować lampkę do widelca), a chowanie zasilania to jednak masakra- wyciąganie akusa, pewnie lion za kable i 0 pewności, że nie wypadnie w czasie jazdy (mocowanie na wcisk jest fajne...bo teoretycznie proste, w praktyce takie proste i pewne nie jest)
Ale 3+ za pomysł
Awatar użytkownika
johndoe
Posty: 175
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 19:51
Lokalizacja: Chełmża

Post autor: johndoe »

Dokładnie Dex-ter.
Zupełnie jak ta czołówka z 4xluxeon na radiatorze od procka zalana gluganem :)

Ja też w swoim bajku mam mocowany tak błotnik. Ale zawsze pomysł można zmodyfikować.
Ostatnio zmieniony wtorek 29 sty 2008, 18:54 przez johndoe, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pawelsz
Posty: 1706
Rejestracja: wtorek 13 lis 2007, 11:36
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pawelsz »

hehe- ale jaki wygar miała- pewnie do roztopienia się gluta
Awatar użytkownika
Dex-ter
Posty: 716
Rejestracja: piątek 11 sty 2008, 18:17
Lokalizacja: wracają Litwini?

Post autor: Dex-ter »

pawelsz, masz rację - mało to solidne. Ja w swoim rowerku miałem ( miałem, bo teraz wróciłem do zwykłych fabrycznych mrygadełek ) z przodu dwie lampki po 10LED w jedej ( w fabrycznej obudowie CatEye ) z wyprowadzonymi kabelkami, z tyłu przerobiona obrysówka od przyczepy ( klosz czerwony z odblaskiem ) jakieś 8x4cm, włącznik kołyskowy na tylnych "widełkach:, tuz pod siedzeniem, a aku pod siedzeniem, schowany. Wszystko estetycznie, dyskretnie, działająco. Niestety kilka razy o mały włos nie pozbyłbym się tego zostawiając rower pod sklepem. Poza tym, czasami musiałem szybko użyć roweru, a aku był nienaładowany. Do tego Ni-Mh na chłodzie wiadomo jak działał. Teraz jeżdżę autem, a gdy mam już użyć rowerku, zakładam zwykłe mrygacze ;).
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

....a tam u nich nigdy nie pada?
Chyba ze wszystko glutem zalane... :?:
kisi
Posty: 743
Rejestracja: poniedziałek 26 lis 2007, 08:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: kisi »

Wygra toto ma fantastyczny :)
Ciekawi mnie jak dlugo uklad bedzie szczelny jeżdżąc po wybojach. Jakos w to nie wierzę. Pomysłowość super! podoba mi sie to rozwiązanie.

Aku beda miały zimno w kazdych warunkach wiec i ich wydajnosc bedzie mniejsza.
Awatar użytkownika
johndoe
Posty: 175
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 19:51
Lokalizacja: Chełmża

Post autor: johndoe »

Tym rowerkiem to raczej po wybojach nie jeździ. Widząc jakie ma opony (jak na moje to jednocalowe slicki) to raczej śmiga po szosie/mieście. A ewentualne nierówności to mu amorek wybierze.
Obrazek
Awatar użytkownika
pawelsz
Posty: 1706
Rejestracja: wtorek 13 lis 2007, 11:36
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pawelsz »

ino akusy na krawężniku mogą z rury wypaść ;P
Awatar użytkownika
Dex-ter
Posty: 716
Rejestracja: piątek 11 sty 2008, 18:17
Lokalizacja: wracają Litwini?

Post autor: Dex-ter »

johndoe, dokładnie, to ewidentnie szosówki ;). miałem takie kiedys w Trekkingu :oops: .

kisi, chyba, że skołować skądś Li-Poli - jemu zimno nie straszne :mrgreen:.

pawelsz, a kto tam wie, jak to jest w środku umocowane :D. Może tylko wygląda tak prowizorycznie :).
Awatar użytkownika
pawelsz
Posty: 1706
Rejestracja: wtorek 13 lis 2007, 11:36
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pawelsz »

hehe- bez jaj- wsadzić akusy możesz ino od spodu, no chyba że ładujesz akusy przez te kabelki
ODPOWIEDZ