
Na początek zestaw młodego kata. Imadło + stalowa rura wodociągowa 3/4 cala, a jakże.

Rura chwyta driver od śrdka, z zewnątrz zacisk w stylu klucza do rur przez gumę.
Na całość strumień gorącego powietrza z "hot-aira".
Epoksyd, którym był sklejony gwint puścił, lecz nie tak od razu. Ale musiał, zawziąłem się. Po odkręceniu mamy takie fanty:


Czas przebadać sterownik. Mieszka tam TD1410 Buck DC/DC Converter, w aplikacji źródła prądowego, znaczy ze wzmacniaczem operacyjnym.


Oryginalnie ładuje w LEDa 850mA. Dla XP-E może to i dobry wynik, ale przecież na pokład wsiada XP-G. Jeden rezystorek 10k załatwił sprawę (nalutowany poniżej wzmacniacza operac.). Oczywiście, XP-G R4 jest już zamontowana w stosownym miejscu. Pomiar prądu po modyfikacji, chwila napięcia... i bingo! mamy 1,3A z LiIona 18650 i 1,5A z 2xCR123. W sam raz dla XP-G

Potencjometr na PCB służy do ustalania wartości prądu dla 2-giego trybu. Zastanawiam się, 1/5 maksymalnego ustawić?
cdn...