Akurat jestem na etapie sprawdzania możliwości odprowadzania ciepła z kwadraciaka i odnoszę wrażenie że patent z kątownikiem nie jest taki zły, ale sprawdzę to dokładniej. Tymczasem wstępne testy:
kątownik ma wymiary 22x70mm,grubość 3mm, specjalnie powiększony, przewidziany do montażu w kwadraciaku o długości 100mm. Czujnik temperatury przyłożony do części kątownika bezpośrednio pod starem (ta srebrna taśma mocuje tylko przewód, samego czujnika nie widać zbyt dobrze). Po umieszczeniu tego w 100mm kwadraciaku i puszczeniu w LEDa prądu 3A po ok. 10-15min temperatura wyniosła 95*C i zaczęła się stabilizować

sam kwadraciak był tak gorący że próba dotknięcia kończyła się poparzeniem. Przymocowany do solidnego radiatora jak na zdjęciu, po kilkunastu minutach kątownik rozgrzał się do 50*C i po godzinie nadal wykazywał taką temperaturę. Jeden szczegół, kątownik przyklejony jest taśmą termo 3M. Na razie wydaje mi się że przy zachowaniu odpowiedniej staranności montażu i użyciu pasty termo da się odprowadzić za pomocą kątownika na obudowę kwadraciaka sporo ciepła, ale muszę to jeszcze sprawdzić w praktyce - skoro obudowa rozgrzewa się niesamowicie mocno, to zobaczę jak będzie po dołożeniu jakichś radiatorów i jak to będzie przy różnych prądach. Skoro kątownik przymocowany do konkretnego radiatora "daje radę" to może się uda. Niewątpliwie sam kwadraciak ma za małą powierzchnię na takie prądy

Co za genialny wniosek, prawda

?
Aha, jakby ktoś był ciekawy, to w tym białym plastikowym kubeczku pływa w oleju driver z KAI, tylko tak byłem w stanie zmusić go do współpracy przez dłuższy czas
