Wczoraj trafil w moje łapki prawdziwy luxometr, ze swiezutka homologacja...swiadectwem wzorcowania etc....nówka...PRAWDZIWY swiatlomierz a nie tani chinski miernik.
Musialem porownac wskazania obu...bo mam prywatnie Ct1330B, bo tani...
Postaralem sie robic fotyw roznych warunkach, z roznym oswietleniem...zeby porownanie bylo mozliwie prawdziwe.Oto wyniki:




robione w podczerwieni:

i kolejne






wybaczcie jakosc niektorych fotek...z reki robione, na szybko...idee oddają.
Dla mnie ten chinski mkiernik to w tej chwili tylko wskaznik.Przy takich roznicach....moge nim jedynie spawdzac roznice ktorych oko nie widzi.Myslalem, ze jest "odrobinke" dokladniejszy....
Co Wy na to?