Trafiło do mnie już kilka egzemplarzy Jetbeama MK.3 do przeróbki, oryginalny driver nie grzeszy bowiem sprawnościa a czasem działa jak żelazko bez trybów
Do dzieła więc...oto nasi bohaterowie:
Po odkręceniu reflektora pierwsza zagadka...dioda zasłonięta jakimś plastikiem, wyglada toto tak:
trzeba ta zatyczkę jakoś wyciagnać, proponuję wytopić w niej cienkim grotem lutownicy otworek lub dwa i delikatnie podważajac wyciagnac...
wytopiony otworek;
po wyjęciu zatyczki:
Teraz musimy odlutować diodę i wepchnać kabelki do wnętrza latarki, o tak:
...robimy tak dlatego, że teraz możemy przez te otworki włożyć cos cienkiego i delikatnie wybić elektronikę z tulei, bo inaczej było by nam ciężko ja wyciagnać...
Rzut okiem na driverek:
...i po wybiciu widać, że był on dolutowany do tulei miedzianej, która to tuleja była potem wbita/wciśnięta w głowicę...
teraz proponuję dolutować cienki kabelek do tej kropli cyny jaka w środku jest, zapewni on nam potem dobre połaczenie z masa....minusem driverka
teraz kolej na driverek...oryginalny jest trochę mniejszy:
i driverek Df&Cali trzeba odrobinę zeszlifować, zmniejszyć średnicę o około 1mm:
...jak będziemy kontrolować proces spiłowywania to możemy dobrać srednicę tak, by driverek wszedł na wcisk. Przed wciśnięciem dolutowujemy kabelek z miedzianej tulei do masy driverka...przetykamy kabelki do leda przez otwory i wciskamy driverek:
teraz jeszcze pozostaje przelutować sprężynkę...:
....wlutować LED-a, złożyć całość do tzw. kupy i cieszyć się nowa funkcjonalnościa naszej latareczki...
Ja sie zastanawiam jak zagospodarować jeden wolny driverek by Cali&df. Chyba kupie kieszonkowe takie coś na 18650 
Runtime bedzie kosmiczny przy tym zasilaniu. 
