Co do helli micro de mogę się wypowiedzieć bo miałem takie lampy. Obudowa magnezowa, soczewki jak i odbłyśniki wykonane doskonale. Co do świecenia, to nie zauważyłem różnicy organoleptycznie pomiędzy HM DE a polskim Wesem HM4 czy HO4. Optycznie HM DE HID rożni się minimalnie dłuższą dupką. HID nie występuje w wersji przeciwmgłowej. Ogólnie mogę stwierdzić, że to zbytek łaski. Drogo, drogo a wcale nie lepiej. Używałem ich ponad 2 lata. Ja osobiście kupiłem je na szrocie (2 kpl) po 30 zł/kpl a poszły na allegro po bodajże 250 zł/kpl. Teraz mam założone Wesem HM2, większe i niesoczewkowe i jestem bardziej zadowolony. Co do przesłon w HM DE to takowych w wersji przeciwmgłowej nie zauważyłem, wiązka jest skupiana poprzez ryfel na tyle soczewki. Wersji dalekosiężnej nie miałem w rękach, ale tym bardziej w niej nie będzie przesłon. Jeszcze nie spotkałem lamp dalekosiężnych z przesłonami. A co do linii odcięcia, to o jakiej linii piszecie w halogenach przeciwmgłowych czy dalekosiężnych? Tam nie ma czegoś takiego. Linia odcięcia jest w światłach mijania asymetrycznych to się zgodzę.
Na rower to polecam takiego cudaka z wesemu:
Wesem HO4
Jest niewiele większy średnicą a jest krótszy o prawie 3 cm. Do tego jak się uszkodzi, to nie ma straty, bo taka lampa kosztuje około 45 zł w sklepie, w Wesem 49 zł.
dzisiaj wrzucę zdjęcia wypatroszonej lampy. Pod koniec tygodnia wrzucę zdjęcia jak świecą HM4 czyli HO4 z mocowaniem w otwór bez stopki. Leżą obecnie w schowku w aucie i czekają na montaż. W sumie to się waham pomiędzy HM4 a HO3 (muszę jedno szkło wymienić bo zbite - koszt 9 zł

). W ogóle te HM4/HO4 aż proszą się, aby wszczepić im jakiegoś konkret leda. Dupki w nich są typu twist-off więc można dotoczyć jakiś konkret radiator.
p.s. Helle i duże Wesemy miałem w poprzednim aucie. nie pomyślcie sobie, że jeżdżę choinką.