pawelsz pisze:znaczy na razie zestaw do testów przygotowany ?
A jaki plan ?
Właśnie jestem w trakcie krytycznego rozgrzewania ogniwa ma już jakie 40st. więc zmykam bo mi najciekawszy moment minie. Pompuję 2A i rejestruję w postaci filmiku:)
Więc tak. Suma summarum rozgrzałem ogniwko do 124st Celsiusza. Trochę poniżej tej wartości uległo uszkodzeniu i przestało przyjmować prąd. Co ciekawe grzało się jednak nadal do wpomnianej temperatury. Nie doszło jednak do eksplozji. Wrzucę dziś filmiki z najciekawszych momentów.
Oto pierwszy filmik dający pogląd jak wyglądało doświadczenie. http://www.bocianxx.republika.pl/18650/P1020811.MOV
Jest w formacie .mov i wymaga zainstalowanego Quick Time. Resztę filmików postaram się przeonwertować na jakiś ciekawszy formacik i zawżeć te najciekawsze momenty. Powiem wam że obserwacja naranstającej temperatury ogniwka powyżej 100st to już są nie lada emocje (na myśl przyszła mi scena ze znanego serialu Das boot o ubocie jak patrzyli na głęgokościomierz i dziwili się że ich jeszcze nie zmiażdzyło )
...a Ty reką musiales macać?A jak by urwalo?
Kiedy wysadzanie nastepnego ogniwa?Tak sobie mysle, ze ta zaslonka byla za slaba...moze cos masywniejszego?