Problem z użytkownikiem forum - jak reagować ?
Problem z użytkownikiem forum - jak reagować ?
Witam.
Z użytkownikiem X przeprowadziłem transakcję - w cenie 100 zł, ściągnąłem dla użytkownika zestaw uszkodzonych przetwornic (kilkanaście sztuk z czego większość to slim) i do tego kilkadziesiąt palników xenonowych (większość sprawnych-modele H1,H7,H4,D2S,D1S), kilka zasilaczy impulsowych do taśm z diodami (uszkodzonych), przetwornic do ringów CCFL (uszkodzonych). Gdybym sprzedawał palniki pojedynczo i za 50% ceny z allegro, czyli po jakieś 5 zł za sztukę ,zarobił bym na całej paczce dużo więcej niż została sprzedana. Dodatkowo w paczce były palniki H4 Bi-Xenon których koszt to około 30 - 40 zł. Były ich dwie sztuki. Kupujący był uprzedzony o zawartości paczki i jak się umówiliśmy - wie że przetwornice są uszkodzone a chce się na nich uczyć i je sam naprawić.
Jako że całość ważyła ponad 12kg można zauważyć że było tego sporo. Paczka została wysłana. Niestety z powodu moich obowiązków, trwało to około 2 tygodni. W tym czasie proponowałem zwrot gotówki na konto puki nie znajdę czasu - użytkownik stwierdził że poczeka. Paczka została wysłana. Do kosztów wysyłki dopłaciłem około 10 zł. Paczkę nadałem w październiku.
W ramach naszej umowy, użytkownik zobowiązał się postawić dwie przetwornice i mi je wysłać w ramach, powiedzmy, podziękowania a koszta wysyłki jakie poniesie, miały być zwrócone w ramach kolejnej paczki, którą sobie zażyczył.
Ostatni kontakt z użytkownikiem to 7 listopad, kiedy potwierdza wysłanie przetwornic.
Niestety do dnia dzisiejszego nic nie otrzymałem. Dodatkowo musiałem w bólach zawracać paczkę z palnikami i przetwornicami, którą zamówiłem dla użytkownika. Ostatni logowanie użytkownik miał 14 listopada, jednak od 7 już nie odpowiadał. Co w tej sytuacji robić ?
Piszę dlatego, że przetwornice które miałem dostać, były dla znajomego, który 10 listopada jechał w dość długą trasę a miał problemy z swoimi przetwornicami. Dzięki ignorancji użytkownika X, ja musiałem stawać na głowie żeby znaleźć dwie przetwornice i uruchomić lampy. Głupi byłem że czekałem na paczkę do 10 listopada.
Jaka wasza rada ?
Z użytkownikiem X przeprowadziłem transakcję - w cenie 100 zł, ściągnąłem dla użytkownika zestaw uszkodzonych przetwornic (kilkanaście sztuk z czego większość to slim) i do tego kilkadziesiąt palników xenonowych (większość sprawnych-modele H1,H7,H4,D2S,D1S), kilka zasilaczy impulsowych do taśm z diodami (uszkodzonych), przetwornic do ringów CCFL (uszkodzonych). Gdybym sprzedawał palniki pojedynczo i za 50% ceny z allegro, czyli po jakieś 5 zł za sztukę ,zarobił bym na całej paczce dużo więcej niż została sprzedana. Dodatkowo w paczce były palniki H4 Bi-Xenon których koszt to około 30 - 40 zł. Były ich dwie sztuki. Kupujący był uprzedzony o zawartości paczki i jak się umówiliśmy - wie że przetwornice są uszkodzone a chce się na nich uczyć i je sam naprawić.
Jako że całość ważyła ponad 12kg można zauważyć że było tego sporo. Paczka została wysłana. Niestety z powodu moich obowiązków, trwało to około 2 tygodni. W tym czasie proponowałem zwrot gotówki na konto puki nie znajdę czasu - użytkownik stwierdził że poczeka. Paczka została wysłana. Do kosztów wysyłki dopłaciłem około 10 zł. Paczkę nadałem w październiku.
W ramach naszej umowy, użytkownik zobowiązał się postawić dwie przetwornice i mi je wysłać w ramach, powiedzmy, podziękowania a koszta wysyłki jakie poniesie, miały być zwrócone w ramach kolejnej paczki, którą sobie zażyczył.
Ostatni kontakt z użytkownikiem to 7 listopad, kiedy potwierdza wysłanie przetwornic.
Niestety do dnia dzisiejszego nic nie otrzymałem. Dodatkowo musiałem w bólach zawracać paczkę z palnikami i przetwornicami, którą zamówiłem dla użytkownika. Ostatni logowanie użytkownik miał 14 listopada, jednak od 7 już nie odpowiadał. Co w tej sytuacji robić ?
Piszę dlatego, że przetwornice które miałem dostać, były dla znajomego, który 10 listopada jechał w dość długą trasę a miał problemy z swoimi przetwornicami. Dzięki ignorancji użytkownika X, ja musiałem stawać na głowie żeby znaleźć dwie przetwornice i uruchomić lampy. Głupi byłem że czekałem na paczkę do 10 listopada.
Jaka wasza rada ?
Z banami to może sobie dajcie na wstrzymanie - skaktus jeśli nie dawałeś na forum ogłoszenia a sprawa była prywatna ten temat nie powinien się w ogóle pojawić. Twoje interesy to Twoja sprawa. Z tego co zrozumiałem nikt Cie nie okradł więc tym bardziej nie rozumiem idei powstania tego tematu. Sam piszesz że załatwiałeś paczkę nie wiadomo ile czasu a od człowieka wymagasz żeby Ci na biegu coś ponaprawiał i odesłał bo się z kimś umówiłeś?!? Matko czy to jest scenariusz jakiejś telenoweli?
Daj sobie na wstrzymanie i następnym razem po prostu sprzedaj na necie skoro piszesz że tyle byś zarobił...

Daj sobie na wstrzymanie i następnym razem po prostu sprzedaj na necie skoro piszesz że tyle byś zarobił...
Ogłoszenie było na forum w dziale sprzedam.
Mogłem sprzedawać po kolei, jednak to trwa a po drugie, to wolę oddać komuś kto wie co dostanie i zrobi z tego użytek, a tak wychodziło z rozmowy przeprowadzonej z owym użytkownikiem.
Użytkownik dostał paczkę jeszcze w październiku, więc od tego momentu mija około miesiąca. Wiem że to była dobra wola użytkownika, nie zmienia to faktu że okłamał mnie. Drugi fakt że z mojej strony wysyłka trwała długo - około 13 dni, dlatego też proponowałem zwrot wpłaconych pieniędzy. Akurat grałem w otwarte karty i mówiłem co się dzieje i stawiałem sprawę jasno.
Trzecia sprawa to zamówienie kolejnej paczki którą użytkownik chciał a potem zamilkł. I mimo że logował się na forum nie odpowiadał na wiadomości wysyłane poprzez forum.
Dlatego powstał ten temat.
Mogłem sprzedawać po kolei, jednak to trwa a po drugie, to wolę oddać komuś kto wie co dostanie i zrobi z tego użytek, a tak wychodziło z rozmowy przeprowadzonej z owym użytkownikiem.
Użytkownik dostał paczkę jeszcze w październiku, więc od tego momentu mija około miesiąca. Wiem że to była dobra wola użytkownika, nie zmienia to faktu że okłamał mnie. Drugi fakt że z mojej strony wysyłka trwała długo - około 13 dni, dlatego też proponowałem zwrot wpłaconych pieniędzy. Akurat grałem w otwarte karty i mówiłem co się dzieje i stawiałem sprawę jasno.
Trzecia sprawa to zamówienie kolejnej paczki którą użytkownik chciał a potem zamilkł. I mimo że logował się na forum nie odpowiadał na wiadomości wysyłane poprzez forum.
Dlatego powstał ten temat.
ILPT