Oświetlenie prawie jak w Erze ;).

Oświetlenie przednie i tylne w rowerze, zasobniki na baterie. Komfort i bezpieczeństwo nocnej jazdy.
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 860
Rejestracja: środa 14 lis 2007, 21:22
Lokalizacja: Wrocław

Oświetlenie prawie jak w Erze ;).

Post autor: Dominik »

- możesz mi doradzić jakąś lampkę na rower ?
- ma długo świecić, oświetlać drogę i kosztować do 50 pln
+ takie rzeczy to tylko w erze… :).

Kiedyś w artykule dotyczącym oświetlenia do AR wspominałem na temat minimalnej ilości światła potrzebnej do jazdy na rowerze - jest to ok. 100 lumenów co odpowiada ilości światła emitowanej przez znośnej jakości 10W halogen lub nowoczesnego 1W leda.

Pomimo tego, że takie ledy są dostępne od ponad roku i kosztują niecałe 30 pln to na rynku nadal nie ma zbyt wielu lampek spełniających to wymaganie. Dwie z nich zostaną tutaj zaprezentowane - pochodząca z Korei i ważąca w zależności od zasilania 226 / 288 g - Scolo i efekt polskiej myśli technicznej ważąca 220 gram Bocialarka.
Obrazek

Scolo
led : Cree XR-E Q5
optyka : Fraen 19mm 10*
ilość światła : 200 lumenów

Wariant ekonomiczny :
czas pracy : 3 godziny
zasilanie : 6 akumulatorków AA NiMH + holder
mocowanie : uniwersalne na kask i na kierownicę
waga z mocowaniem : 226g
czas ładowania : 6 godzin
cena : 140 pln lampka + 80 pln ładowarka i akumulatorki.= 220 pln

Wariant praktyczny :
czas pracy : 6 godzin
zasilanie : pakiet Li-Ion 7,2V 4,4Ah
mocowanie : uniwersalne na kask i na kierownicę
waga z mocowaniem : 288g
czas ładowania : 3 godziny
cena : 140 pln lampka + 100 pln pakiet + 70 pln ładowarka = 310 pln

Obrazek
Lampka jest lekka i ładnie wykonana, sterowanie za pomocą przełącznika 3 pozycyjnego nie sprawia najmniejszego problemu. Mocowanie lampki z użyciem systemu rzepów „Lock Block” pozwala na łatwe mocowanie jej tak na kierownicy jak i na kasku - ze względu na minimalną wagę samej głowicy (53g razem z kablem) na kasku się jej po prostu nie czuje.
Długość kabla pomiędzy głowicą a pakietem zasilającym to 75 cm - w razie potrzeby jest dostępną jeszcze 40 cm przedłużka.

Bocialarka
led : SSC P4 Ubin
optyka : Edison 15*
ilość światła : 200 lumenów
czas pracy : 2,5 godziny
zasilanie : 1 ogniwo Li-Ion 18650
(2 ogniwa i ładowarka w komplecie)
mocowanie : na kierownicę, albo do ręki jako latarka :)
waga z mocowaniem : 220g
czas ładowania : 7-10 godzin ogniwo.
cena : 150 pln (w komplecie jeszcze się pokrowiec zmieścił :razz: ).

Obrazek
Pierwsze wrażenie - latarka, no prawie latarka zwykle w latarkach stosuje się odbłyśnik zamiast kolimatora. Lekka niecentryczność powyższego względem obudowy, widoczne luty, ogniwo Li-ion wymontowane z baterii laptopowej - od razu widać, że mamy do czynienia z produkcją domową :).
Lampka jest ciężka - wykonawca wypełnił ja grubą blachą miedzianą tak, aby cały korpus pełnił rolę radiatora dla leda - w czasie użytkowania obudowa jest ledwo ciepła w porównaniu z małą Scolo. W mocowaniu na kierownicę moim zdaniem brakuje blokady od góry, ale w czasie jazdy spełniło swoje zadanie i lampki nie zgubiłem ;).

Dla ludzi lubiących sobie poklikać wyłącznikiem na czas lampka oferuje 3 zestawy trybów :
Low (10%) - Mid (35%) - High (100%)
Low (10%) - Mid (35%) - High (100%) - Strobe - SOS
Low (10%) - Mid (35%) - High (100%) - Special Police Type Strobe - Slow Strobe (3Hz) - Super Slow Strobe (1Hz) - SOS
Tak, że fani lampek mrugających na pewno znajdą coś dla siebie :D

Jak to świeci ?
Tym razem trochę inaczej niż zwykle - porównanie w terenie :D Poważnym minusem takiego testu jest jego niepowtarzalność, ze względu na zmienne warunki atmosferyczne i oświetleniowe testu nie da się powtórzyć, ale lepiej oddaje ideę „jak lampka ma oświetlać drogę”.

Markery z taśmy mikropryzmatycznej zostały rozstawione co 5 metrów, ostatni biały marker jest 20 m od źródła światła - wszystkie lampki były wycelowane w 10 metr.

Bez oświetlenia:
Obrazek

Scolo Low
Obrazek
Scolo High
Obrazek

Bocialatarka
na 10%
Obrazek
na 30%
Obrazek
na 100%
Obrazek

Z klasycznych lampek dających dobry punkt odniesienia CatEye HL-EL500G z U-binowym SSC P4 na pokładzie - "produkująca" ok 130 lumenów.
Obrazek

Wnioski
Scolo - główny mankament to brak dostępności w Polsce ale od czego jest Internet :). Już tryb ekonomiczny jest wystarczający do jazdy - jej głównym mankamentem jest nie najlepszy kształt wiązki - daje punktowo zbyt skupione światło, co może skończyć się wjechaniem w jakąś dziurę, która akurat nie zostanie oświetlona skupioną wiązką światła. Głównym plusem jest niewielka waga i możliwość montażu na kasku. Niestety za ilością światła i czasem pracy idzie też cena - za 2x dłuższy czas pracy i szybką ładowarkę płacimy 2x tyle co za 1 Bocialarkę. Ale coś za coś - Scolo na pewno jest godnym polecenia produktem, gdy rozważamy zakup nowej Sigmy Powerled - która przy podobnych parametrach cena/ czas pracy / światło zdecydowanie nie nadaje się do wożenia na kasku.

Bocialarka jest najtańszą lampką, która dobrze spełnia rolę lampki rowerowej - równomiernie oświetlając drogę i dając wystarczająca ilość światła do jazdy. Niestety ma także wady : tryby pośrednie nadają się tylko jako oświetlenie pozycyjne - brakuje trybu między 50- a 60% zaś czas pracy w trybie maksymalnym wynoszący ok. 2,5 godziny na jednym akumulatorze wymusza zabieranie ze sobą jednego albo 2 zapasowych ogniw. Do codziennego użytkowania zestaw standardowy należałoby rozszerzyć o szybszą ładowarkę na 2 ogniwa, co na pewno odbije się na cenie, ale walory użytkowe lampki znacznie wzrosną.

CatEye EL500G, którą tu podałem za punkt odniesienia jest bardziej zrównoważona pod względem ilość światła / czas pracy - daje tylko ok. 130 lumenów ale przez 6-7 godzin co zwykle wystarcza na wieczorną wycieczkę i powrót do domu.
ODPOWIEDZ