Kto jest dziwny?

Wszystko co świeci na czterech kółkach;)
Liro
Posty: 289
Rejestracja: niedziela 08 sie 2010, 07:08
Lokalizacja: Pólnoc

Kto jest dziwny?

Post autor: Liro »

Czy ja czy..?
Przyjeżdża do mnie kolega z innej branży, w kolorowym kartonie walnięte światła dzienne "przestała świecić środkowa dioda".
Karton kolorowy (ze zdjęciem tych światęł zamontowanych na VW Golf) bez jakichkolwiek napisów oprócz numeru zamówieniowego który w google naprowadza na światła renomowanej marki.
Oczywista chińska podróba, na szybkach wytłoczony numer homologacji na dzienne (jest oczywiste że nieprawdziwy).
Kolega ma się za bardzo uczciwego obywatela, z niehomologowanymi lampami (no takimi bez wytłoczonego nr homologacji) nigdy by nie wyjechał na szosę.
Ale tu jakoś nie ma problemu, tylko... od początku zakłócają radio ale niech tam. A teraz obie nawaliły, da się coś z tym zrobić? Reklamacji z niedawnego zakupu nie złoży bo... nie.

...piiii... zły sen czy to Polska właśnie?
gorącego lata...
2010...
przystąpiłem do tego Forum...
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6165
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Ale o co chodzi ?

Wymieniasz diode i tyle. Jak podróba to nic na to nie poradzisz.
amisiek
Posty: 570
Rejestracja: poniedziałek 16 lip 2012, 18:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: amisiek »

Pewnie o podrabianą homologację. Od tego gorsi są tylko ksenoniarze z chińskimi kitami. Razem wiejski tuning. Pełną gębą, rumianą.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8522
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
amisiek pisze:Razem wiejski tuning.
Wsi mi tu nie obrażać ;)
Chodzi o to, że zarówno producent jak i dystrybutor, znają realia i wiedzą, że jeśli już ktoś (diagnosta, policjant...) sprawdzi lampę, to będzie patrzył na znaczek na "szkle" a nie będzie ptał o dokumenty... i tak jest z niejedną rzeczą

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
amisiek
Posty: 570
Rejestracja: poniedziałek 16 lip 2012, 18:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: amisiek »

Heh, wiejski tuning to taka zbitka słów, jak rower górski. Wiem coś na ten temat, bo właśnie z bardzo, ale to bardzo małej wsi wróciłem (tam mieszkają moi Rodzice, wyprowadzili się z miasta i na wsi im dobrze). Tutaj nawet Golfy IIIki mają skrzydła jak się patrzy;) i rurex taki, by dobry basior dawało, hihihi.

A wiejski tuning, hm... zobaczcie http://wiejskituning.pinger.pl <- wrzucałem tu archiwum dawnej strony wiejskituning.com, którą współprowadziłem z kilkoma kolegami (sp33d3r, KemoT) zanim straciliśmy domenę. Mam jeszcze tego sporo, ale jakoś mi się zaczęło nudzić.

Niemniej Pyra masz rację, że nie patrzą na detale, ważne by kody były. Korzystają z tego ksenoniarze badziewiarze i niektórzy sprzedawcy takiego szmelcu. Dość długo walczyłem z instalacją HID w moim samochodzie i skończyło się na oryginalnych kloszach, odbłyśnikach i lampach Osram Xenarc z własnościowym mocowaniem. Te kity po 150-300zł to się do niczego nie nadają.
Liro
Posty: 289
Rejestracja: niedziela 08 sie 2010, 07:08
Lokalizacja: Pólnoc

Post autor: Liro »

Ja w zasadzie o tej fascynującej mentalności :) Odpowiedni rząd numerków na szybce jest i... wszystko gra. Dobry obywatel z czystym sumieniem i uśmiechem ujeżdża nasze asfalty i zapadnięte studzienki. A że żadnej certyfikacji na tą podróbę nie było a Chińczyk numerki naniósł o tak sobie, a nawet podszył się pod H...a, to widać gołym okiem. Ale, jakoś to nie przeszkadza Dobremu Obywatelowi :roll: :mrgreen:
gorącego lata...
2010...
przystąpiłem do tego Forum...
warn
Posty: 11
Rejestracja: sobota 20 paź 2012, 12:03
Lokalizacja: Łódź

Post autor: warn »

amisiek, Oj powiem Ci że trochę ten kraj zjeździłem i sporo widziałem od stroboskopów po jakieś lampki choinkowe na przodzie samochodów.

Na wioskach jakoś mniej tego, może tam szkoda im na takie wydatki albo częstsze kontrole policyjne może to przez to. Ale fanów tuningu w blaszaku za blokiem zdecydowanie więcej widziałem. To może przez dostęp do działu "tuning" w marketach :roll:

Ale faktycznie największe nasycenie rożnego rodzaju samochodów z "tuningowymi" dodatkami to tylko w wawie. :|
Liro
Posty: 289
Rejestracja: niedziela 08 sie 2010, 07:08
Lokalizacja: Pólnoc

Post autor: Liro »

Anno 2012, Polanda: "mi ukraść źle, ja kupić kradzione dobrze"
gorącego lata...
2010...
przystąpiłem do tego Forum...
ODPOWIEDZ