Witam.
Czy mierzył ktoś z was jakość światła z palników samochodowych, typowych chińczyków o barwie 4300 K ? Zastanawiam się nad wykonaniem lampy do oświetlenia pomieszczeń na wypadek remontu itd na 3 palnikach samochodowych umieszczonych w jednej lampie. Tylko czy takie światło jest "zdrowe" dla oczu, nie ma zbyt dużego promieniowania UV itd...
Jakieś wieści ktoś ma ?
Jakość światła z palników - do czego się nadają ?
UV jest bardzo silne. To jest wyładowcza lampa kwarcowa bez zewnętrznej bańki. Dlatego samodzielna przeróbka na HID w niektórych samochodach powoduje zmętnienie plastikowych elementów reflektora. Lampy projektorowe, które zawierają soczewkę, są wolne od tej wady, bo szkło soczewki odfiltrowuje daleki ultrafiolet.
Jeśli miałbyś cokolwiek robić na HIDzie samochodowym, to koniecznie musisz zadbać o odfiltrowanie UV - wstaw grubą szybę.
Obserwacje na spektroskopie pokazały jakość światła na poziomie lampy rtęciowej (Ra=60 jak dobrze pójdzie), a zatem niekoniecznie jest to dobry pomysł pod względem jakości. Dodaj do tego olbrzymią luminancję, gdyż plamka plazmy ma średnicę rzędu kilku milimetrów - jest to o wiele jaśniejsze źródło nawet od metalohalogenów użytkowych większej mocy, gdyż samochodowy HID jest lampą krótkołukową o sporej gęstości mocy.
Także bez naprawdę dobrych reflektorów (które ukształtowałyby wiązkę a jednocześnie nie pozwoliły na spojrzenie wprost w łuk wewnątrz jarznika), jest to dokuczliwe źródło. Każdy silniejszy odblask źródła odbity od błyszczących narzędzi będzie powodował powidoki.
Jeśli miałbyś cokolwiek robić na HIDzie samochodowym, to koniecznie musisz zadbać o odfiltrowanie UV - wstaw grubą szybę.
Obserwacje na spektroskopie pokazały jakość światła na poziomie lampy rtęciowej (Ra=60 jak dobrze pójdzie), a zatem niekoniecznie jest to dobry pomysł pod względem jakości. Dodaj do tego olbrzymią luminancję, gdyż plamka plazmy ma średnicę rzędu kilku milimetrów - jest to o wiele jaśniejsze źródło nawet od metalohalogenów użytkowych większej mocy, gdyż samochodowy HID jest lampą krótkołukową o sporej gęstości mocy.
Także bez naprawdę dobrych reflektorów (które ukształtowałyby wiązkę a jednocześnie nie pozwoliły na spojrzenie wprost w łuk wewnątrz jarznika), jest to dokuczliwe źródło. Każdy silniejszy odblask źródła odbity od błyszczących narzędzi będzie powodował powidoki.
Dzięki za info. Czyli produkcja lamp na tego typu palnikach odpada.
Pytanie nieco inne - rozumiem że takie palniki wpływają destrukcyjnie na odbłyśniki - promieniowanie UV. W takim razie, czy palniki chińskie różnią się czymś od markowych palników czy jedne i drugie mają podobne promieniowanie UV i działają destrukcyjnie na lustro ?
Pytanie nieco inne - rozumiem że takie palniki wpływają destrukcyjnie na odbłyśniki - promieniowanie UV. W takim razie, czy palniki chińskie różnią się czymś od markowych palników czy jedne i drugie mają podobne promieniowanie UV i działają destrukcyjnie na lustro ?
ILPT
Tego nie sprawdzałem, gdyż luksomierz, którym dysponuję, nie pokazuje poprawnie UV. Podejrzewam jednak po konstrukcji jarznika, że ilość UV z obu konstrukcji będzie tego samego rzędu wielkości. Lampki chińskie różnią się nieco chemią w jarzniku, ale najczęściej stosowane sole dysprozu czy itru plus rtęć dają podobny efekt w UV niezależnie od producenta.
Moim zdaniem znacznie lepiej sprawdzi się typowy MH 70W zasilany przez statecznik elektroniczny, który z kolei jest zasilany z prostego inwertera. Wydajność podobna (MH ceramiczny 70W jest o wiele sprawniejszy od samochodowego HIDa), to, co stracisz na inwerterze, odzyskasz dzięki lepszej lampie. Gdyby tak optymalizować sprawność takiej przetwornicy 12->230V to z powodzeniem dostaniesz co trzeba. Zauważ, że niemal wszystkie stateczniki elektroniczne prostują prąd przed jego dalszym przetworzeniem, więc można taki statecznik elektroniczny zasilić prądem stałym lub dowolnie tętniącym.
Moim zdaniem znacznie lepiej sprawdzi się typowy MH 70W zasilany przez statecznik elektroniczny, który z kolei jest zasilany z prostego inwertera. Wydajność podobna (MH ceramiczny 70W jest o wiele sprawniejszy od samochodowego HIDa), to, co stracisz na inwerterze, odzyskasz dzięki lepszej lampie. Gdyby tak optymalizować sprawność takiej przetwornicy 12->230V to z powodzeniem dostaniesz co trzeba. Zauważ, że niemal wszystkie stateczniki elektroniczne prostują prąd przed jego dalszym przetworzeniem, więc można taki statecznik elektroniczny zasilić prądem stałym lub dowolnie tętniącym.
Jak masz reflektor plastikowy, to inna konstrukcja mocowania może mieć na to wpływ. Największy problem jest jednak nie w tym, że chińskie/niechińskie lampy się różnią, ale w tym, że ludzie zakładają kity HID (dobra nazwa swoją drogą) do świateł samochodowych, które nie są do tego przystosowane. Jeśli odbłyśnik, klosz ani inne elementy nie są przystosowane do dużej ilości UV z jarznika lampy (bo były projektowane pod kątem żarówki) to wtedy szlag je może trafić prędko. Patrz starsze BMW, niektóre Fordy.
Ok, dzięki za wyczerpujące info. Z tego można wywnioskować, że lampy na palniki D2R, w których nie stosuje się soczewek, prawdopodobnie mają zastosowany odpowiedni rodzaj tworzywa do produkcji klosza. Mam aktualnie do czynienia z Laguną, ma palniki na D2R i mimo upływu 10 lat, klosz idealnie przeźroczysty.
ILPT
A, znam ten samochód 
Laguna ma dobre klosze, jest dokładnie tak, jak mówisz. Różnica między D2R i D2S to ta przesłona naparowana na kwarc jarznika lampy. Były nawet lampy z mocowaniem H4 w wykonaniu Osram oznaczone cyferkami 40xxx. Tylko światła krótkie, lampa bardzo precyzyjnie spasowana, w dokumentacji zapisano specjalny odbłyśnik wielopowierzchniowy oraz szklane klosze.
Odbłyśniki oraz szklane klosze do niektórych modeli z takim mocowaniem produkowała Hella. To zaledwie kilka modeli z okolic 1996-1998, bo potem wprowadzono pojęcie świateł o wysokiej intensywności i tam wymagano autopoziomowania i spryskiwaczy a obecnie promuje się projektory z soczewkami.
Laguna ma dobre klosze, jest dokładnie tak, jak mówisz. Różnica między D2R i D2S to ta przesłona naparowana na kwarc jarznika lampy. Były nawet lampy z mocowaniem H4 w wykonaniu Osram oznaczone cyferkami 40xxx. Tylko światła krótkie, lampa bardzo precyzyjnie spasowana, w dokumentacji zapisano specjalny odbłyśnik wielopowierzchniowy oraz szklane klosze.
Odbłyśniki oraz szklane klosze do niektórych modeli z takim mocowaniem produkowała Hella. To zaledwie kilka modeli z okolic 1996-1998, bo potem wprowadzono pojęcie świateł o wysokiej intensywności i tam wymagano autopoziomowania i spryskiwaczy a obecnie promuje się projektory z soczewkami.