Nie do końca się zgodzę. Glock 19 to jest arcydzieło, ale w świecie kompaktów choć od wielu już lat ma solidną konkurencję. Jeśli chodzi o pełne rozmiary to Sig Sauer P226 X-Five jest prawdziwym cackiem, ale waga dość konkretna, a i gabaryty sporawe. Zelży do czego ma służyć

W przypadku Fenixa TK75 nie ma już takich dylematów, gdyż jest to bardzo wszechstronna latarka i może być noszona bez problemów przez wiele godzin. Nie odczujemy jej wagi, a ilość światła i długość świecenia w trybie mid i high na aku Panasonic 3350mAh jest aż nadto wystarczająca.
[ Dodano: 11 Luty 2013, 03:10 ]
A więc opisiku ciąg dalszy...
Latarka od dnia zakupu jest w użyciu praktycznie codziennie. Dzisiaj na przykład pomogła mi wymienić 2 baterie (zlew i umywalka) Miejsca strasznie mało, ale dzięki Fenixowi miałem wszystko widoczne jak na dłoni. Niedawno wróciłem z tygodniowego pobytu w Egipcie. Przytrafiła się tam awaria prądu wieczorem i cały hotel zgasł w ułamku sekundy na kilka godzin! Ta wszechobecna ciemność okazała się wodą na młyn dla Fenixa. Miałem wtedy jako jedyny hotelowy gość normalną jasność w pokoju, a nawet lepszą niż na tych egipskich eco-żarówkach. Wiem jak to zaskoczyło ludzi bo z balkonu obserwowałem całą masę ciemnych okien strzelając tu i ówdzie z mocarnego miotacza lumenów. Spacer po wyjściu z hotelu był olbrzymią frajdą. Miałem działko świetlne, a inni z komórkami czy małymi latareczkami przemykali niemrawo gdzieś dookoła. Żona na wyjeździe zrozumiała jak ważna jest porządna i mocna latarka. W czasie wspomnianej awarii owa latarka bardzo zainteresowała kelnerów i innych miejscowych bo robiła ogromne wrażenie podczas tej czarnej nocy

Nad morzem widok snopu świetlnego był kapitalny. Musiałem tylko uważać bo bardzo blisko było lotnisko

Mimo praktycznie codziennej exploatacji, od zakupu ładowałem akumulatory jakieś 4-5 razy. To niesamowite jak długo działa mi Fenix dopóki nie zejdzie z trybu mid. Wtedy od razu ładuję aku, gdy latarka wymusza tryb low. Przez około 15h

mam z tej latareczki 400lm. Mogę powiedzieć to samo co pierwszego dnia, gdy wyjąłem ją z pudełka. To moja docelowa latarka i dwie pozostałe tzw."paluchy" praktycznie się kurzą. Dzięki jeszcze w miarę kompaktowej budowie i świetnie wyważonej konstrukcji chce mi się jej używać do wszystkiego. Tryb low i mid wykorzystuję do większości zadań nocnych mieszkaniowo-garażowych, a z high i turbo koszystam bardziej w plenerze.
Oto filmik porównawczy owego Fenixa TK75 z moją dotychczasową latarką przewodnią czyli "cudem" z allegro, który podobno świeci sporo powyżej 200lm, a dokładnie 240lm jak to podał sprzedawca na nowych markowych 3xAAA

Latarka zasilana akumulatorkami Eneloop AAA 800mAh nieznacznie tylko rozładowanymi. Fakt, że na nowych mocnych alkalicznych bateriach świeci zauważalnie jaśniej. Aparat za to nagrywa troszkę ciemniej niż jest w rzeczywistości, ale to chyba lepiej niż żeby przekłamywał w drugą stronę.
Miłego oglądania, a ponieważ ostatnio moje filimiki komentowane po angielsku prawdziwym patriotom nie spodobały się oto filmik ...
http://www.youtube.com/watch?v=cfE0uAJqbvk
...

bez komentarza.
[ Dodano: 5 Wrzesień 2014, 10:36 ]
Ostatnio zauważyłem coś co mnie zaniepokoiło. Niby drobiazg, ale jednak widoczny. Na fotkach starałem się to pokazać. Jak myślicie czy to klej czy może z lustrem zaczyna się coś nieciekawego ?
