Jakie ogniwa 18650?

gdzie i jak kupować oraz nasze o tym opinie
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

Ogniwa zamówiłem, niebawem będą, dokonam pomiarów i umieszczę wyniki na forum. Nadwyżki nie ma i nic odsprzedać nie mogę.
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>

kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
czebrys
Posty: 42
Rejestracja: niedziela 08 sie 2010, 14:33
Lokalizacja: Katowice

Post autor: czebrys »

Temat o ogniwach, więc pytam tutaj.
Wiecie może co się dzieje z trustfire'ami ognistymi?
Bratu dzisiaj padły kolejne akumulatorki i już trzeci rozładował się do 0V i, ani prośby, ani groźby na niego nie działają. Po prostu "umarł". Da się jakoś je ożywić?
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

Jeśli ma 0V to oznacza, że zadziałała ochrona ogniwa.
Jak chwilę poleżą, to odcięcie się wyłączy i ogniwko będzie mieć ~3.0-3.5V.
Jeśli nie będzie chciało zaskoczyć, to na chwilę połącz równolegle z naładowanym akusem.
Wtedy odcięcie "puści".
Pozdrawiam
DNF
Awatar użytkownika
igi
Posty: 834
Rejestracja: środa 06 lut 2008, 08:01
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: igi »

Ewentualnie padło zabezpieczenie całkiem i wtedy tylko pomoże jego wydłubanie. Mi w jednym ognistym się tak stało :(.
Awatar użytkownika
kazik_23
Posty: 105
Rejestracja: niedziela 07 lis 2010, 19:59
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: kazik_23 »

czebrys pisze:Temat o ogniwach, więc pytam tutaj.
Wiecie może co się dzieje z trustfire'ami ognistymi?
Bratu dzisiaj padły kolejne akumulatorki i już trzeci rozładował się do 0V i, ani prośby, ani groźby na niego nie działają. Po prostu "umarł". Da się jakoś je ożywić?
ja tak miałem i okazalo się ze jest open-cell czyli uszkodzenie ogniwa.A wiec protekcja się przydała ogniwo-do utylizacji poszło bo miało 0V

metoda na sprawdzenie tego jest banalnie prosta
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

Zaraz tam zakładać najgorszy scenariusz.
Niech się czebrys wypowie, czy ogniwo "ożyło" czy nadal martwe.
Wtedy będziemy myśleć co dalej.
Pozdrawiam
DNF
czebrys
Posty: 42
Rejestracja: niedziela 08 sie 2010, 14:33
Lokalizacja: Katowice

Post autor: czebrys »

Dwa ogniwa ożyły, jedno powędrowało na drugi świat :P
Czy takie zabezpieczenie działa kilkukrotnie czy jest jednorazowe?
Awatar użytkownika
fredek
Posty: 372
Rejestracja: poniedziałek 03 maja 2010, 13:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: fredek »

Zabezpieczenie działa wielokrotnie,ale te twoje są pewnie uszkodzone.
Awatar użytkownika
igi
Posty: 834
Rejestracja: środa 06 lut 2008, 08:01
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: igi »

ja bym wydłubał zabezpieczenie w tym padniętym. Tylko trzeba uważać przy tym żeby nie zrobić zwarcia.
Awatar użytkownika
kazik_23
Posty: 105
Rejestracja: niedziela 07 lis 2010, 19:59
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: kazik_23 »

nic nie trzeba wydłubywać-tez jest b.prosty -miernik(woltomierz) podłączasz do plusa a na minusie dajesz szpilkę którą delikatnie dociskasz aż przekłujesz plastik na boku aku.

Jeśli zmierzysz napięcie >0 = elektronika protekcji padnięta
Jeśli napięcie =0 albo się źle wkłułeś albo open cell(protekcja może dobra aku do utylizacji)
ODPOWIEDZ