Od dłuższego czasu zbieram się do zakupu ładowarki powiedzmy to modelarskiej do gustu przypadł mi iMAX8 oferujący ładowanie, rozładowanie i odświeżanie zarówno pojedynczych akumulatorów jak i większych pakietów. Ale, że życie to nie bajka jak zwykle są ważniejsze wydatki niż 200zł na ładowarke tym bardziej, że mam do ni-mh BC-700 do litowych kilka na max1811 albo mcp73833, a do kompletu mam jakiegoś trustfire (brat sobie kupił do e-papierosa, bo moich się bał używać ale on się nawet prostownika boi
) postanowiłem najpierw sprawdzić czy nie ma w sieci jakiegoś projektu oferującego podobne możliwość. No i znalazłem cudo prosta konstrukcja łatwo dostępne elementy sporo z nich mam na dokupienie reszty wydam 30zł albo i nie. No ale przecież człowiekowi zawsze wiatr w oczy i szkło w nogę ładowarka nie ma balansera, a mam aku od wkretarki przerobiony na li-ion w planach mam przeróbkę latarki na hid-a szukam tylko dawcy więc przydałby się balanser. Pakiety staram się robić z akumulatorów o takich samych pojemnościach jednak z czasem te parametry się rozjeżdżają, a miłośnikiem pokazów pirotechnicznych we własnym pokoju nie jestem. Tutaj jest opis ładowarki, kalibracji, schemat na końcu artykułu jest też adres strony osoby która ją zaprojektowała, a na niej wsady do procka mozaika ścieżek i dokładniejszy schemat m.in dodany max232 do komunikacji z komputerem i trochę inna lista elementów.
Także proszę szanownych bardziej oświeconych kolegów o pomoc w podjęciu decyzji budować i nie bać się braku balansera czy przekonać skarbonkę i kupić iMAX-a
