Pasta polerska

Czyli wszystko co potrzebne prawdziwemu DIY'owi;) Porady, pytania i opisy używanego przez nas sprzętu.
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Pasta polerska

Post autor: piciex »

Witam,
Jakiś czas temu zakupiłem sobie na Allegro zwykły podstawowy zestaw szlifierski, w razie jakby kiedyś trzeba wygładzić jakąś pigułę. Zestaw zawiera min. pudełeczko pasty polerskiej "noname". Już po zakupie zauważyłem, że wygląda ona na zaschniętą. Dziś postanowiłem sprawdzić co i jak i rozdłubałem ją nożem. Okazało się, że nie ma ona konsystencji skały tylko gęstej plasteliny. Czy tak ma być? Pytam bo jedyne pasty z jakimi miałem w życiu styczność były z gatunku motoryzacyjnych i miały konsystencę jogurtu, lub pasty do zębów. Czy taka plastelinowa pasta jaką mam sprawdzi się do prostego "wylustrzenia" piguły, czy szukać czegoś innego? Dziś ostatni dzięń, żeby zaopatrzyć się na weekendowe warsztaty. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Fluxor
Posty: 2549
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 12:17
Lokalizacja: Opole

Post autor: Fluxor »

Żeby doprowadzić do takiej gęstości zwykłą płynna pastę polerską to musiałaby bardzo długo schnąć albo mieć z kilka lat. Płynne pasty po wyschnięciu robią się twarde i można je zdrapać jak farbę więc twoja raczej jest jeszcze w porządku. Podejrzewam, że masz coś w takim stylu

Obrazek

tylko w mniejszej ilości. Sprzedają to np. w Castoramie. Kiedyś kupiłem na allegro różne kolory do różnych zastosowań. Sprawdza się bardzo dobrze. Polerowałem tym chromowane kołpaki i piguły w latarkach. Konsystencja jest specjalnie taka gęsta bo pasta przeznaczona jest do pracy z filcowym krążkiem.
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

Dzięki Fluxor pocieszyłeś mnie- jedna rzecz do kupienia mniej. :mrgreen:
Konkretnie to mam taką zieloną plastelinę:
Obrazek

Zdeję sobie sprawę, że to badziewie jest, ale skoro wystarczy to po co kupować nowe.
Awatar użytkownika
Jacek318
Posty: 684
Rejestracja: środa 19 gru 2012, 21:39
Lokalizacja: Haga

Post autor: Jacek318 »

Ja się jeszcze nie spotkałem z tak gęstą pastą. Pasty polerskie zwykle zmieniają konsystencję (na bardziej płynną) pod wpływem tarcia i wytwarzanej temperatury. Na początku polerowanie będzie szło dość opornie. W razie potrzeby można trochę podgrzać pigułę, albo zostawić pastę w cieplejszym miejscu byle nie przesadzać.
Bombee
Posty: 52
Rejestracja: czwartek 23 paź 2014, 12:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bombee »

A czy nie wygodniej by było papierem wodnym?
To raczej pytanie nie odpowiedź :)
Awatar użytkownika
Jacek318
Posty: 684
Rejestracja: środa 19 gru 2012, 21:39
Lokalizacja: Haga

Post autor: Jacek318 »

Papier wodny a później pasta polerska. Papier wodny matowi powierzchnię piguły, nie poleruje jej. Usuwa z grubsza niedoskonałości. Oczywiście nie trzeba po papierze 1500/2000 polerować pastą polerską powierzchni, jednak polerka nieco poprawia styk i ułatwia aplikacje pasty.
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

Niedoskonałości raczej nie widzę. Chcę tylko wypolerować na błysk. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Doctore
Posty: 627
Rejestracja: sobota 18 sty 2014, 17:17
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Doctore »

Kiedyś kupiłem taką identyczną paste jak ma piciex, to jest mega chłam, wywal bez myślenia, podgrzewanie nieco pomaga ale znów zastyga, do niczego się nie nadaje.
Moim faworytem jest pasta "tempo" firmy K2, jakaś chyba do karoserii, konsystencja pasty do zębów(po 5 latach!).
Pierw się nakłada cienką warstwe na polerowany obiekt, czeka 30s i dźida szorujemy, po chwili błyszczy jak psu jajca :mrgreen:
Awatar użytkownika
Jacek318
Posty: 684
Rejestracja: środa 19 gru 2012, 21:39
Lokalizacja: Haga

Post autor: Jacek318 »

Doctore pisze:Moim faworytem jest pasta "tempo" firmy K2, jakaś chyba do karoserii,
Nie zalecam stosować do karoserii. Tempo i automax kosztują parę złotych w sklepach budowlanych. Do piguł jak znalazł.
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

Tempo znam i cenię. Swego czasu wywiksowałem tym mój pierwszy bolid- piękną błekitną beczkę. Trzy tubki poszły i też błyszczała się jak psu jajca :mrgreen:
Awatar użytkownika
Doctore
Posty: 627
Rejestracja: sobota 18 sty 2014, 17:17
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Doctore »

Nie zalecam stosować do karoserii
Why?
Awatar użytkownika
Jacek318
Posty: 684
Rejestracja: środa 19 gru 2012, 21:39
Lokalizacja: Haga

Post autor: Jacek318 »

Bo to badziew. Za taką cenę nie kupi się dobrej pasty polerskiej. Można porównać analogicznie do Convoya i Chińskiego zooma marnej jakości. Interesuje się trochę car detalingiem i do polerki mogę polecić MEGUIAR'S Ultimate Compound po wcześniejszym glinkowaniu...
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

Panowie nie szalejcie z tymi pastami. :mrgreen:
Ja nie będę polerował Bentleya na wystawę sklepową, tylko pigułę Convoya S2+. :mrgreen:
Jedyne co ma robić to polerować. Jeśli ten zielony glut, którego mam podoła temu zadaniu to znaczy, że jest OK.
Awatar użytkownika
Doctore
Posty: 627
Rejestracja: sobota 18 sty 2014, 17:17
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Doctore »

Szoruj pan tym tempo i nie gadaj :p
NIE BOJĘ SIĘ GDY ŚWIATŁO ZNIKA, BO MAM LATARKĘ NA OGNIWACH PANASONIC' A
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

Zielony glut się sprawdził. :mrgreen:

Obrazek
ODPOWIEDZ