CATEYE TL-LD120-R (tylna)

Oświetlenie przednie i tylne w rowerze, zasobniki na baterie. Komfort i bezpieczeństwo nocnej jazdy.
Awatar użytkownika
tOmki
Posty: 965
Rejestracja: niedziela 09 mar 2008, 02:20
Lokalizacja: Słupsk

CATEYE TL-LD120-R (tylna)

Post autor: tOmki »

pare dni temu na trasie sie sciemnilo - wyjalem swoja 120-tke i male zaskoczenie nie dziala. czyzbym zapomnial jej ostatnio wylaczyc? po powrocie do domu wlozylem swieze baterie- i nadal zonk - nie dziala. postanowilem przlutowac wszytkie luty - mzoe gdzie "zimny lod sie zrobil". w czasie lutowania (lampka bez baterii byla) po dotknieciu jednego z lutow lekko blysnela. :D. calosc zlozylem - sweci -odlozylem na polke. tej samej nocy lampka sama sie wlaczyla i juz nie moglem jej wylaczyc guzikiem, zmiana trybu na flash tez juz byla niemozliwa. po wyciagnieciu baterii i wlozeniu ich spowrotem - lampka od razu sie wlancza i nie mozna jej normalnie wylaczyc.

ma ktos pomysl czy mozna ja naprawic badz zrobic z nia cos jeszcze ?

ps. mozna jakos "poprawic" CatEye HL-EL135 (przod) ? zadnej przerobki na necie nie znalazlem.

z gory dzieki

obiecane foty:
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony piątek 12 wrz 2008, 18:34 przez tOmki, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

A zrób dokładne fotki elektroniki z opisem co lutowałeś.
p.s. jakieś WITAM by się przydało, co? :razz:
Awatar użytkownika
tOmki
Posty: 965
Rejestracja: niedziela 09 mar 2008, 02:20
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: tOmki »

Sorki - WITAM :]

nic nie lutowalem, tylko kazdy lut lekko podgrzalem (bo niektore luty byly troche matowe)
fotki dodam dzis wieczorem.

ps. po zrobieniu fotek, tak dla sprawdzenia wlozylem baterie - niby znow dziala - wlacza sie i wylancza, zmienia trybybez problemu: ciagly na flash. nic z tego nie rozumiem :???:
ODPOWIEDZ