Tak jak w temacie, chińską obudowę po latarce, w której padł akumulator wykorzystałem do "budowy" latarki o dobrym zasięgu i mocnym świetle. jako źródło światła posłużył palnik xenonowy o mocy 35W zamontowana tak aby snop światła był skupiony i sięgał jak najdalej do tego przetwornica w wydaniu slim, w obudowie zostało dość miejsca na umieszczenie akumulatorków, zastosowałem gotowe pakiety modelarskie jednak na dłuższą metę z racji że latarka miała z założenia świecić dość długo zastosowałem akumulator żelowy 12V 11Ah- niestety latarka przybrała na wadze ale da się to przeżyć.
W dniu dzisiejszym od rana aż po samą noc utrzymuje się naprawdę gęsta mgła więc stąd takie zdjęcie, jak powietrze będzie przejrzyste wykonam fotki zasięgu.
Ostatnio zmieniony niedziela 21 paź 2012, 22:21 przez
adam-bmw, łącznie zmieniany 4 razy.